Written by Marcin

Relacja z debaty inaugurującej projekt „The Voice of Business”

15 grudnia 2021 roku w Galerii Delfiny odbyła się debata inaugurująca nowy projekt Instytutu Libertatis „The Voice of Business”, który ma na celu zwiększyć głos przedsiębiorców w debacie publicznej, realnie wesprzeć ich pomocą prawną poprzez dedykowaną platformę. W ramach konsultacji powstaną też rekomendację, dążące do poprawy jakość środowiska biznesowego w Polsce.

Wierząc w konieczność współpracy dla przedsiębiorców ponad podziałami, zaproszeni zostali przedstawiciele różnych stronnictw Marcin Horała (PiS), Jacek Bury (Polska 2050), Artur Dziambor (Konfederacja). Zapytani przez prowadzącego Stanisława Wojterę, o to co łączy zaproszonych polityków, a nie dzieli, pierwszym było zauważenie jednogłośnego głosowania za obniżeniem podatków, w ramach tarczy antyinflacyjnej. Przedstawiciel konfederacji zauważył, że mimo wszystko jest to obniżka jedynie na 5 miesięcy i po tym okresie zapewne zgody już nie będzie. Poruszona została sprawa dotycząca konieczności poprawy skomplikowanego systemu prawnego, który nie jest budowany na lata, a na trwanie obecnej koalicji rządzącej. Wszyscy goście skupili się na konieczności wspierania przedsiębiorczości, jako kluczowego sektora gospodarczego.

W ramach poszukiwania rozwiązań, prelegenci zostali poproszeni o wymienienie konkretnych działań dla małych i średnich przedsiębiorstw, które uważają za priorytetowe. Senator Bury podniósł kwestie stabilności i przejrzystości, której pomóc mógłby półroczny okres vacatio legis dla wszystkich ustaw. Minister Horała zgadzając się na poziomie teoretycznym z przedmówcą, wymienił jako praktyk wiele problemów w wprowadzaniu tak twardych ram, które mogłyby doprowadzić, na przykład do niekończących się konsultacji. Swoim głównym postulatem, do którego chciałby przekonać innych parlamentarzystów, określił trzymanie się wzrostu gospodarczego oraz bezrobocia jako głównych parametrów. Zaznaczył, że funkcjonowanie przedsiębiorstw nawet w sytuacji różnego rodzaju szoków powinno być na pierwszym miejscu, a nie kwestia ich opodatkowania. Argument ten pokrywał się z obroną, krytykowanej przez Konfederacje, tarczy antykryzysowej i dodruku pustego pieniądza także w ramach programu 500+. Finanse wpływające do kieszeni obywatela miałyby umożliwiać funkcjonowanie przedsiębiorstw, od których zależy i bezrobocie i wzrost gospodarczy. Wypowiedź została skrytykowana przez posła Dziambora. Mimo, że uznał bezrobocie jako kluczowe, to zauważył, że w Polsce praca jest, ludzie musza pracować więc się do niej dostosują niezależnie od wpływów państwa. Tarcza antykryzysowa, z kolei uznana została za nietransparentną i dziurawą. Jako swój kluczowy postulat poseł Konfederacji wybrał uproszczenie prawa podatkowego, przykładowo jednolitego VATu, który z niektórych wyliczeń efektywny byłby na poziomie 16-17%. Przeciwieństwem takich ułatwień jest według parlamentarzysty Nowy Ład.

Rundę pytań podsumował prowadzący: „Gdybyśmy zaproponowali uproszczenie systemu podatkowego, z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, dzięki czemu byłoby dużo więcej pieniędzy na rynku to wszyscy Panowie by się zgodzili”.

Ujednolicenie podatków doczekało się jednak jeszcze poprawek Marcina Horały. Zauważył on, że w tej sytuacji pojawiłyby się grupy, które zaczęłyby płacić dużo wyższe podatki, ponieważ system podatków od dochodów osobistych jest bardzo skomplikowany i istnieją teraz obszary działalności, w których składki są wyjątkowo niskie. Zadeklarował, że to  brak odpowiedzi na pytaniem czy jest na takie zmiany zgoda, zatrzymały między innymi Polski Ład, z początku zmierzający w tym kierunku.

W tym momencie zawrzała dyskusja odnośnie Polskiego Ładu, który został przez Artura Dziambora skrytykowany, jako zwykłe przepompowywanie pieniędzy z kieszeni jednych do drugich. W nawiązaniu do tego zostało zakomunikowane przez senatora Jacka Burego największe zagrożenie „zabaw” z systemem podatkowym, którym jest instrumentalne manipulowanie budżetem państwa, w celu pozyskania elektoratu. Przykładem takiego zachowania jest wchodząca do sejmu ustawa pozwalająca na dodrukowane 28 miliardów złotych i włożenie ich w polskie górnictwo, co dałoby możliwość zdobycia przychylności  mieszkańców tych regionów.

Wracając do samego projektu „The Voice of Business” – posłom i senatorowi zostało zadano pytanie o to jakie, będą najczęściej przesyłane problemy przedsiębiorców poprzez platformę.

Jacek Bury, jako inicjator senackiego zespołu do spraw MŚP stwierdził, że największym wrogiem publicznym jest mały i średni przedsiębiorca, bo nie ma jak (w przeciwieństwie do korporacji) negocjować i opierać się państwu. Z tego powodu kluczowe jest, aby te firmy się zrzeszały. Największymi problemami, które będą według niego zgłaszany są większe podatki przy niejasnym prawie i skomplikowanym systemie.

Według Artura Dziambora, większość problemów zgłaszanych do Instytutu Libertatis przez przedsiębiorców, będzie dotyczyło rosnących kosztów pracy i pracownika. Głównie stanie się to za sprawą sztucznego zawyżania najwyższej krajowej, w celu pozyskania elektoratu o niskich zarobkach. Między innymi koszty te, przy skomplikowanym systemie prawnym, tworzą ogromne bariery wejścia na rynek i rozpoczęcia własnej działalności. Barierę do rozwoju przedsiębiorstw stanowi także uprzywilejowanie różnych grup pracowników oraz podmiotów prawnych.

Minister Horała odniósł się do poprzednika mówiące o wyczerpaniu dotychczasowego modelu rozwoju Polski opartego o taniego pracownika. Z tego powodu koniecznym jest wpływanie z poziomu makro na zwiększenie płacy minimalnej. Jeśli chodzi jednak o odpowiedź na pytanie prowadzącego, to utrzymując narrację wypowiedzi dotyczącą kluczowych szczegółów, stwierdził że najwięcej będzie problemów związanych z partykularną działalnością gospodarczą.

Do dyskusji została zaproszona także publiczności. Podniesiony został temat patriotyzmu konsumenckiego. Jako główne problemy, które mogą być zgłaszane poprzez platformę zostały wymienione kłopoty z pracą urzędniczą i blokady administracyjne.

W ramach podsumowań przedstawicieli zaproszonych opcji politycznych mowa była także o edukacji ekonomicznej, sytuacji politycznej w Polsce. Spotkanie, takie jak to organizowane przez Instytut Libertatis, budzi nadzieję na kooperację między różnymi osobami w celu poprawienia sytuacji przedsiębiorców na Polskim rynku. Wykazywane problemy są różne, a jeszcze bardziej odmienne czasem są metody walki z nimi. Mimo to, jeśli te wątki połączone zostaną z szerokim głosem sektora gospodarczego, projekt „The Voice of Business” będzie miał szansę na realne wsparcie polskich przedsiębiorców.

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030

 

Dodaj komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *